Co to są te fundusze hedgingowe?

Home Finanse i rynki Co to są te fundusze hedgingowe?
Co to są te fundusze hedgingowe?
Finanse i rynki

Fundusze hedgingowe (ang. hedge funds) są nietypowym rodzajem wehikułów służących do pomnażania pieniędzy inwestorów. Zgodnie z pierwotną definicją fundusze typu hedge miały zabezpieczać (stąd nazwa) ryzyko występujące na rynku akcji przez odpowiednie wykorzystanie dźwigni finansowej. Fundusze tego typu są w świecie finansów wyjątkowo popularne, dlatego też każdego dnia w mediach (tradycyjnych i nowoczesnych) pojawia się przeszło tysiąc wpisów na ich temat.

Pierwszy hedge fund we współczesnym świecie założony został w formie spółki cywilnej przez Alfreda Winslowa Jonesa wraz z grupą czworga przyjaciół w 1949 roku. Mimo faktu, iż od tego historycznego momentu minęło już 65 lat – fundusz ten nadal istnieje pod nazwą A.W. Jones – The First Hedge Fund1. Różnica polega tylko na tym, że teraz jest to fundusz funduszy (ang. fund of funds ), skupiający się na selekcji zarządzających w imieniu swoich klientów. Wydawałoby się, że jest to nowoczesny model zarządzania kapitałem, a jednak protoplasta dzisiejszych funduszy typu hedge funkcjonował w sposób bardzo zbliżony do formy w jakiej funkcjonują one w dniu dzisiejszym – działalność zamknięta dla ogółu, mająca na celu pomnażanie zainwestowanych środków przez działania spekulacyjne .

Tyle jeżeli chodzi o historię.

Zaletą funduszy o których piszę jest to, że mają zarabiać bez względu na warunki panujące na rynku. Pomimo zwiększonej agresywności w stosunku do funduszy tradycyjnych – hedge funds są tak naprawdę nawet mniej od nich regulowane. Powodem takiego stanu rzeczy jest wspomniana wcześniej struktura zamknięta dla ogółu (inwestorów z zewnątrz). Zarządzający najczęściej poza pobieraniem opłaty za zarządzanie (ang. management fee) uzyskują także bonus za dobre wyniki (ang. success fee/performance fee), który to wypłacany jest w dzisiejszych czasach dopiero po przekroczeniu progu zyskowności (ang. high water mark), czyli zysku netto po odjęciu wszelkich strat uzyskanych w latach poprzednich.

Wynagradzanie jedynie za zyski, bez partycypacji w stratach jest krytykowane przez osoby postronne, jak chociażby przez Dona świata finansów – Warrena Buffetta. Niestety w wielu przypadkach niesłusznie (tak, wolno mi nie zgadzać się nawet z Wyrocznią z Omahy). Wielu zarządzających inwestuje bowiem w tego typu przedsięwzięcia swoje własne pieniądze, również w celu uwiarygodnienia zaufania do stosowanej strategii. Osobiście uznaję to za pewnego rodzaju punkt niezbędny ku temu, aby uzyskać od zarządzającego odpowiednie zaangażowanie w projekt inwestycyjny.

W momencie kiedy za kilka lat już sam będę otwierał fundusz hedgingowy, to zrobię to głównie dla efektu skali. Już nawet w czasach obecnych, kiedy to moja firma zarządza kapitałem własnym (ang. proprietary trading), widzę jak dużą rolę w projektach inwestycyjnych mogą odgrywać koszty utrzymania struktury teleinformatycznej, a także koszty transakcyjne malejące głównie wraz ze zwiększeniem wolumenu (rynek międzybankowy samodzielnie reguluje widełki cenowe, zatem kosztem dodatkowym pozostaje jedynie prowizja pośrednika). Jakby tego było mało, to struktura prawna dla tego typu organizacji (pewnie skorzystam z zagranicznej, gdyż w Polsce aktualnie prawo nie przewiduje podobnej formy prowadzenia działalności), może być tylko dodatkowym kosztem, który należy bać pod uwagę. Dla porównania koszt utrzymania tradycyjnego funduszu zamkniętego (FIZ) w Polsce wynosi annualnie (fantazyjny sposób na wskazanie okresu rocznego) ok. 300 000 zł, przy czym jest to forma najbardziej zbliżona do omawianej.

To nie koniec tego tematu. Następnym razem zastanowię się, jakie są najważniejsze kwestie, które musi rozważyć trader porywający się na szalony plan otwarcia własnego funduszu hedgingowego. W końcu trzeba już zacząć się powoli przygotowywać ;).

———————————

1http://www.awjones.com/historyofthefirm.html

Powiązane wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *