Dużo czasu spędzam każdego dnia na czytaniu. Literatura jest jednym z najważniejszych mediów z których czerpię informacje, chociaż sam proces czytania odbywa się równie często na ekranie monitora. Zajęcie to zabiera mi dziesiątki, a nawet setki godzin w skali miesiąca. Co ciekawe, dużo z tego o czym czytam związane jest ze zwiększeniem efektywności działania. A co z tematem zwiększenia efektywności samego czytania? Na to też jest sposób!
Umiejętność szybkiego czytania, inaczej czytanie integralne to sposób, dzięki któremu możliwe jest przyswojenie dużej ilości tekstu w znacznie skróconym czasie. Tony Buzan, znany autorytet w dziedzinie technik uczenia się oraz pracy mózgu (ten sam, który wymyślił mapy myśli) wskazuje, że przeciętnie człowiek jest w stanie czytać z szybkością ok. 180-250 słów na minutę. Rekordziści czytają z prędkością powyżej 35 000 słów na minutę, co jest niesamowitym wyczynem, jednak w codziennym życiu – tak wytężona praca umysłowa jest zbędna, bowiem zwiększenie szybkości czytania o 50% powyżej normy potrafi już zdziałać cuda.
Osobiście doszedłem do poziomu 400 słów na minutę, przy czym uznałem, że dalsze podkręcanie wyników jest niepotrzebne. Każdy kolejny krok wymaga bowiem poświęcenia zbyt dużej ilości czasu, aby było to zasadne – szczególnie, że człowiek nie jest w stanie uzyskać pełnego skupienia w długim przedziale czasu. Na tej podstawie czytanie z prędkością 400 słów na minutę wydaje się optymalne dla celów zawodowo-rozwojowych. Zakres pracy opiera się bowiem nie tylko na samej ilości słów na minutę ale także nad poziomem zrozumienia czytanego tekstu. Nie ma bowiem sensu czytać szybko, skoro nie bylibyśmy w stanie zrozumieć o czym czytamy. Trening potrafi również poprawić i ten aspekt.
Najważniejszymi elementami nad którymi pracowałem są:
Istnieje o wiele więcej zagadnień z dziedziny czytania integralnego, jak również inne odmiany szybkiego czytania, jak czytanie wybiórcze czy fotograficzne. Wskazane przeze mnie punkty są tymi nad którymi praca na przestrzeni zaledwie kilku tygodni była w stanie dać mi pożądane efekty.
Dzięki poprawie zaledwie trzech elementów potrafiłem zaoszczędzić kilkadziesiąt do przeszło stu godzin tygodniowo. Czas ten możliwy był do przeznaczenia na inne zagadnienia lub też na dalsze czytanie ze zwiększoną efektywnością. Bez względu na powody, szybkie czytanie wydaje się być bardzo przydatną umiejętnością.
Może zdarzyć się również tak, że czekając na awans lub realizując projekt inwestycyjny – wygra pierwsza osoba, która podejmie decyzję na podstawie uzyskanych informacji. W takich momentach opisywana umiejętność jest w stanie przeważyć szalę na korzyść tego, który wcześniej zainwestował czas w nabycie unikalnej umiejętności.
© Copyrights by Nazare. All Rights Reserved. Developed by EnvyTheme
Poprosiłbym o jakieś linki do używanych przez Ciebie metod, bo artykuł mnie zainteresował i chciałbym poeksperymentować na sobie
Ja używam:
Kurs szybkiego czytania. Poradnik
Kurs szybkiego czytania. Ćwiczenia
autor: Jolanta Jaworska-Jamruszkiewicz
a do zabawy/ćwiczeń programu na androida:
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.heku.readingtrainer&hl=pl
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.kikudjiro.android.shultztables
Dzięki