Prawo przyciągania w wersji light

Home Rozwój osobisty Prawo przyciągania w wersji light
Prawo przyciągania w wersji light
Rozwój osobisty

Kilka lat temu rozpocząłem czytanie nieco zbytnio spirytystycznej pozycji z literatury współczesnej pt. Sekret, której myśl przewodnia wywarła na mnie większe wrażenie, aniżeli mógłbym się kiedykolwiek po sobie spodziewać. Otóż zagadnieniem tym jest efekt przyciągania, który pomimo braku ukończenia owej książki – towarzyszy mi po dziś dzień i prawdopodobnie już ode mnie nie odejdzie.

Pewną uproszczoną wersją efektu przyciągania są opisane przez Josepha Murphy’ego zagadnienia z dziedziny Potęgi podświadomości, które polegają na pozytywnym myśleniu oraz afirmowaniu tego co chcielibyśmy, aby się dla nas spełniło. Prawo przyciągania w wersji, którą osobiście przyjąłem, opiera się na wierzeniu (słowo klucz) w to, że nasze myśli, które wędrują do wszechświata, potrafią wrócić do nas ze zwielokrotnioną siłą. Zasada jest prosta: jeżeli wyślemy pozytywną energię, to ona do nas wróci. Ma ona jednak swoje drugie, mroczniejsze oblicze, które opiera się na założeniu, że tak samo stanie się z energią negatywną.

Osobiście jestem raczej sceptykiem w odniesieniu do zagadnień z dziedziny ezoteryki, a pojęcie karmy akceptuję jedynie w kontekście podobnym do prawa przyciągania. Uważam jednak, że myśl kreuje wszystko co możemy na świecie obserwować, bowiem od niej się wszystko zaczyna. Myślenie, które jest ukierunkowane na budowanie – umożliwia powstawanie ogromnych budowli. Ludzie potrafią wznosić imperia od zera, a każde jedno z nich zaczyna się od małej myśli, która zakiełkowała w umyśle jego twórcy.

Pomimo faktu, że każda podróż zaczyna się w naszej głowie, a wysyłane sygnały są w stanie wpłynąć na naszą rzeczywistość – samo pozytywne myślenie nie wystarczy. Co z tego, że wewnątrz własnego umysłu będziemy uprzejmi dla innych ludzi, skoro na zewnątrz nie będziemy okazywali niczego innego, poza pogardą. Tak samo jest z drogą do sukcesu – nawet jeżeli chcielibyśmy go osiągnąć, to z dużym prawdopodobieństwem nic się nie wydarzy, jeżeli każdego dnia nie będziemy na niego ciężko pracować. Dobrze jest zacząć go przyciągać odpowiednim myśleniem, które poparte będzie kolejno czynami.

Powiązane wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *